Podwójne derby dla Rymera. Zima w czubie tabeli

W sobotę w lidze okręgowej Rymer zmierzył się z Chwałowicami, a w niedzielę rezerwy Rymera pojechały do Radziejowa w ramach c-klasy. W pierwszym pojedynku, przy pełnych trybunach, w nowych strojach, z oprawą patriotyczną i hymnem Polski na początku, Rymer odprawia z kwitkiem Pierwszego Chwałowice aż 5:0. Kolejnego hat-tricka zaliczył Dariusz Odon i ma już na swoim koncie 19 bramek. W niedzielę również nie było niespodzianki i Rymer wywozi pewne trzy punkty z Radziejowa po trafieniach Piotra Gawińskiego, Zbigniewa Gutta i Mateusza Wilczka. W okręgówce Rymer samotnie przewodzi w tabeli, bo Unia Książenice przegrała z rezerwami Piasta 3:1. W C-klasie Rymer zajmuje drugie miejsce, mając taką samą liczbę punktów co KS Kleszczów.

RYMER RYBNIK – PIERWSZY CHWAŁOWICE 5-0 (2-0)
1-0 1min. Dariusz Odon
2-0 40min. Marcin Moskal
3-0 57min. Dariusz Odon
4-0 60min. Robert Sitko
5-0 90+1min. Dariusz Odon

Rymer Rybnik: Łagoda – Pitry (88 Myler), Shevelyukhin, Kwiek, Sitko (66 Sałbut), Adam, Czarnecki (71 Szymała), Kachel, Marcol, Moskal (58 Powiecko), Odon
Pierwszy Chwałowice: Skrocki – Kosiba (46 Nieszporek) – Greiner (60 Sebastian), Smołka (63 Miur), Zniszczoł, Waśko, Stawinoga, Paprotny, Łaciok, Koczwara, Gawliczek

MKS 23 RADZIEJÓW-POPIELÓW – RYMER RYBNIK 0:3 (0:2)
0-1 25 min. Zbigniew Gutt
0-2 32 min. Mateusz Wilczek
0-3 80 min. Piotr Gawiński

Rymer Rybnik: Kutryba, Lupa, Marszolik, Gwioździk, Piskuła, Ciepły M, Skoczylas, Przekwas, Gutt, Wilczek, Gawiński, Pierchała, Gigla, Brachmański, Skowron, Hamrus, Kondrot, Zdanio.
MKS 23: Rudny, Stolarczuk, Bruździnski, Jureczka, Barczuk, Mulas, Abrahamczyk, Piechaczek, Kurtyka, Babilas, Zimoląg, Karwot, Swaczyna, Wiśniewski.

Tabela ligi okręgowej

Tabela ligi okręgowej

tabela c-klasa

Tabela c-klasa

Grzybobranie z Rymerem

Zarząd Klubu Sportowego Rymer Rybnik przygotował nie lada gratkę dla swoich kibiców – połączył wyjazdowy mecz do Wielowsi z… grzybobraniem.

W niedzielny poranek grupa blisko 40 osób, uzbrojona w kosze i wiaderka na grzyby, udała się w blisko dwugodzinną podróż, by przez kolejne kilka godzin staranie przeczesywać runo leśne. Zebrane plony nie były imponujące, bo zabrakło jednak wiedzy miejscowych, którzy wychodzili z lasu, z niemal pełnymi koszykami. Jednak jak stwierdziła większość – na zupę i jajecznicę wystarczy, a pooddychanie świeżym powietrzem jest bezcenne. Kibice Rymera mogli również liczyć na gościnę ze strony lokalnego klubu, chociaż końcowy wynik nie mógł satysfakcjonować gospodarzy (3:0 dla Rymera po bramkach Kwieka, Szeweluchina i Pitrego).

Prezes Górka zapowiada, że w przyszłym roku, przy okazji 100-lecia istnienia, takich wyjazdów będzie znacznie więcej, bo zapotrzebowanie na wspólne wyjazdy jest bardzo duże.

Już dzisiaj studiuję wiosenny harmonogram rozgrywek oraz historię miejscowości, aby jak najlepiej zaplanować ofertę dla kibiców. Zależy mi na jeszcze większej integracji, opartej o sport i turystkę. Pyskowice, Lipiny, Czerwionka-Leszczyny, Czernica – to moim zdaniem najciekawsze miejsca na mapie Rymera w 2019 roku. Aczkolwiek wszędzie można odkryć piękno.

Dariusz Krettek, jeden z grzybiarzy

Dariusz Krettek, jeden z grzybiarzy

Kolorowo na Tęczy

Wielowieś od zawsze była trudnym przeciwnikiem. Dobrze poukładana drużyna i specyficzne boisko gospodarzy, sprawiło iż mecz był wyrównany niemal do ostatniej minuty, a wysoki wynik nie oddaje w pełni przebiegu spotkania.

Arkadiusz Banik – prezes czwartoligowego KS Małapanew Ozimek, tak opisuje wydarzenia na boisku (blog Jestem na meczu):

Spotkanie mogło się podobać, ponieważ gospodarze twardo postawili się rybniczanom. Goście oczywiście od początku prowadzili grę, jednakże warunki pogodowe oraz murawa tego nie ułatwiały, a i Tęcza groźnie kontratakowała. Przez pierwsze pół godziny oba zespoły nie stworzyły klarownych sytuacji, a później w ciągu siedmiu minut profesorowie Rymeru nie pozostawili gospodarzom żadnych złudzeń. Najpierw w 37. minucie spotkania, znany z występów choćby w zabrzańskim Górniku, Aleksander Kwiek dopadł do odbitej piłki i dokładnym strzałem lewą nogą z 18-tu metrów po ziemi pokonał golkipera gospodarzy. Po kolejnych trzech minutach było już 0-2. Na strzał półwolejem z niemal połowy boiska zdecydował się były stoper Górnika Zabrze – Szeweluchin, a potężnie uderzona futbolówka efektownie przelobowała źle ustawionego bramkarza Tęczy! Bramka z cyklu stadiony świata rozradowała zawodników Rymeru na tyle, że po kolejnych trzech minutach w zasadzie rozstrzygnęli mecz. Po kontrataku gości, w polu karnym został powalony skrzydłowy z Rybnika i do jedenastki podszedł Przemysław Pitry. Były zawodnik m.in. poznańskiego Lecha spokojnie pokonał golkipera miejscowych i w 44. minucie było już 0-3. Po chwili sędzia zakończył pierwszą część meczu, a zmarznięci fani obu zespołów tłumnie stawili się w kolejce po napoje i kiełbaski.

Druga odsłona wyglądała nieco inaczej niż pierwsza, a wynikało to z faktu, iż pewnie prowadzący goście nie forsowali już tempa. Dlatego też to gospodarze mieli nieco więcej z gry i zdobyli nawet kontaktową bramkę, jednakże przez spalonego nie została ona uznana. Zresztą oba zespoły miały kilka niezłych sytuacji na zanotowanie trafienia, jednak żadna z nich nie została wykorzystana. Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie, w efekcie czego Rymer pozostał na fotelu lidera rozgrywek, a drużyna gospodarzy na 11-tej lokacie. Podsumowując można stwierdzić, iż dość wyrównany mecz został rozstrzygnięty przez trzech niezwykłych – na tym poziomie rozgrywek – zawodników, którzy pokazali swoje ogromne umiejętności i doświadczenie. A bramkę Szeweluchina na 0-2 z pewnością zapamiętam na długo!

TĘCZA WIELOWIEŚ – RYMER RYBNIK 0-3 (0-3)

0-1 36min. Aleksander Kwiek
0-2 38min. Oleksandr Shevelyukhin
0-3 43min. Przemysław Pitry

Tęcza Wielowieś: Łukasz Mazanek – Robert Smolarz (82 Kamil Mazalik), Kewin Bieniek, Mateusz Burda, Wojciech Gała, Fabian Iwan, Daniel Kalka (45 Marcin Burda), Andrzej Kaminiorz (45 Dawid Dziambor), Mariusz Knoppik, Marcin Rekus, Maksymilian Schutz
Rymer Rybnik: Michał Łagoda – Przemysław Pitry, Oleksandr Shevelyukhin, Aleksander Kwiek, , Szymon Plewka (48 Jakub Czarnecki), Robert Sitko (80 Kacper Powiecko), Szymon Adam, Roland Kachel, Mateusz Marcol (86 Dawid Szymała), Marcin Moskal (70 Mateusz Sałbut), Dariusz Odon

Boisko Tęczy Wielowieś. W tle zawodnicy Tęczy i Rymera

Boisko Tęczy Wielowieś. W tle zawodnicy Tęczy i Rymera